Targi Bauma 2025 w Monachium!
Przed nami ostatni dzień targów Bauma 2025, które odbywają się w Monachium w dniach 7 – 13 kwietnia. Najważniejsze europejskie i jedno z najważniejszych światowych wydarzeń tego typu przyciągnęło tysiące wystawców i jeszcze więcej odwiedzających.
W tym roku początek kwietnia był wyjątkowo pracowity dla pracowników targów w Monachium, a to za sprawą trzydziestej czwartej odsłony Baumy. Pogoda dopisywała przez wszystkie dni, toteż żaden z ponad 3500 wystawców z ponad 57 krajów nie miał powodów do narzekań, bowiem frekwencja była bardzo wysoka.

Tegoroczna edycja była imponująca, zupełnie nie było widać oznak kryzysu w branży, przynajmniej na pierwszy rzut oka, bowiem już w rozmowach bezpośrednich dało się odczuć, że łatwo już było, teraz trzeba znacznie bardziej się postarać by przyciągnąć klienta właśnie do siebie. A na 614 metrach kwadratowych wcale nie tak łatwo jest się odnaleźć, zwłaszcza że owa konkurencja nie śpi i również dwoi się i troi aby jak najlepiej wyeksponować swoją ofertę. Zostawmy jednak w spokoju liczby, bo te choć imponujące nie są w stanie oddać tego jaka atmosfera panowała na targach. A jaka była tegoroczna Bauma?
Bauma 2025 pod znakiem elektryfikacji
To co od razu rzucało się w oczy, zarówno dlatego, że na każdym stoisku i u każdego producenta maszyny te były wyeksponowane na pierwszym planie, ale także, a może przede wszystkim z uwagi na ich liczebność. Tak, elektryfikacja i maszyny elektryczne to zdecydowanie jeden z motywów Baumy 2025. Prąd zdeklasował, pod względem wystawionych nowości, premiery maszyn konwencjonalnych nie wspominając już o tak zwanej sztucznej inteligencji, która owszem to tu to tam przewijała się u niektórych producentów, jednak prym wiodły maszyny elektryczne. W każdej postaci oraz do różnych zastosowań, począwszy od prostych małych koparek, przez kompaktowe ładowarki po maszyny, które z powodzeniem mogą pracować w budownictwie czy przy wydobyciu. Efekt potęgował fakt, iż w większości były to maszyny, które niebawem wejdą do regularnej oferty firm, lub już w niej się znajdują, prototypów było zdecydowanie mniej, a zatem elektryfikacja stała się faktem i należy spodziewać się rychłego rozszerzenia ofert u wielu producentów.

Kolejną rzeczą, do której wcale nie trzeba było wprawnego oka, była obecność firm z Chin. Ale nie jakaś tam obecność kilku firemek, które chciałby zacząć coś sprzedawać, a bardzo dojrzałe i profesjonalnie przygotowane stoiska, z maszynami, które w wielu przypadkach mogłyby z powodzeniem stać obok swoich zachodnich czy japońskich odpowiedników, bo przynajmniej z zewnątrz chińska oferta prezentuje się dobrze. Nie żeby wnętrza tych maszyn odstraszały, co to to nie, tutaj również dokonał się olbrzymi postęp względem pierwszych maszyn jakim udało się znaleźć nabywców w Europie i które delikatnie mówiąc, nie odniosły spektakularnego sukcesu. Pozostaje jeszcze pytanie co kryją trzewia owych propozycji z Państwa Środka i jak będzie się sprawowała obsługa serwisowa tych maszyn, bo nie od dziś wiadomo, że pierwszą maszynę sprzedaje handlowiec, zaś każda kolejna jest zasługą serwisu.

Cieszy również fakt, że czołowi gracze postanowili nie odpuszczać sobie Baumy i naprawdę postarali się jeżeli chodzi o swoje stoiska, choć dało się wyczuć w powietrzu, że nieco wytracili impet jeżeli chodzi o prowadzenie. Nie ma się jednak co dziwić, w końcu firmy z Chin czy Turcji muszą nie tylko gonić czołówkę pod względem jakości i stosowanych rozwiązań, muszą także pilnować by nie przesadzić z inwestycjami i ceną, utrzymanie pozycji liderów wydaje się tutaj nieco prostsze. Choć z drugiej strony, w czasach przestoju, może być trudno przekonać klienta do wydania większej ilości pieniędzy na maszynę, która nie oferuje wiele więcej od kuszącej atrakcyjną ceną i długą gwarancją maszyny ze wschodu, niezależnie czy bliższego czy dalszego, a pozornie niemal tożsamej z ich produktem. Nie mniej czuć, że firmy, które od dłuższego czasu, mówiąc potocznie, jechały na marce, zaczynają się pomału budzić, gdyż dość wyraźnie zaczyna być widać tuman kurzu pędzących w ich stronę rywali.
Opublikuj komentarz